wtorek, 27 sierpnia 2013

Rozdział 2

Nie wiedziałam co o ty myśleć chciałam zostać przy jakiejś innej myśli,że jednak to jakiś zwariowany sen,że to się nie dzieje,ale myliłam się na drugi dzień byłam policjanci zamieszani w te sprawę zabrali mnie pod dom ojca.
~~~~~

Pan  policjant zadzwonił dzwonkiem,wyszła jakaś dziewczyna,młoda i ładna.Zastanawiałam się czy to nie ich córka.Okazało się,że to była jego żona.Jak mnie zobaczyła z początku uśmiechała się,ale ja czułam,że w głębi serca będę dla nich tylko szkodnikiem.Kazała mi wejść do salonu,bo chciała chwilę pogadać z panem policjantem.Pewnie co by było jakby,przypadkowo spadła na mnie wielka donica i bym trafiła do szpitala.Tak wiem troszkę przesadzam,ale wy na moim miejscu co byście zrobili kochali ją i tatę?On jak byłam niemowlakiem jak mnie zobaczył to co uciekł przed ojcostwem,zapewne nawet nie wie jak ja mam na imię.No ale wracając,dom był prześliczny nie wiem,podobał mi się,ale czułam,że nie chce zostać tu na długo,bo nie mam zamiaru zaprzyjaźnić się z no nie wiem tą panią i tatą.No cóż gdy policjanci opuścili dom taty,żona ojca zawołała tatę. 
-Kotuś,choć przyszła twoja córka ? 
-Co?-chyba nie dosłyszał. 
W jego oczach widziałam ten wstyd za krzywdę,którą kiedyś mi wyrządził.Jak mnie zobaczył to go zamurowało,był jakiś taki dziwny.Ale po chwili po jego policzkach poleciały łzy i mnie mocno przytulił.Odebrałam to jako miły,gest nic więcej.Ale z drugiej strony miło było zobaczyć swojego tatę ten jeden,jedyny raz w życiu.Ale ja i tak wrócę do domu.Miałam do niego jedno bardzo ważne pytanie,na które odpowiedź była prosta TAK/NIE. 
-Tato,kochasz mnie jeszcze dlaczego mnie i mamę zostawiłeś?-musiałam go oto zapytać. 
-Aby,oczywiście,że tak jestem twoim tatą .-to było niesamowite. 
Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi,to było dla mnie zaskakujące.I strasznie miłe z jego strony,ale nadal nurtowało mnie to jedno pytanie.Więc by dokładnie mi na nie odpowiedzieć,tata zaprosił mnie do salonu byśmy mogli porozmawiać.Emma zrobiła mi ciepłej herbaty.Emma to imię nowej żony mojego taty,bolało mnie to,że nie jest z mamą tylko z jakąś inną kobietą.Ale opowiedział mi najważniejsze.A więc ze mną to było tak,urodziłam się,ale moja mama podobno kiedyś przytuliła się do jakiegoś innego pana.A,że tata to zobaczył,był mega zazdrosny o nią,i w ramach zemsty też postanowił przytulić Emmę.Cóż podobno z tego całego na przekór innym powstał konflikt pomiędzy nimi.Tata nadal kochał mamę,a mama go,ale ukrywali to przed sobą.Ale cóż było już za późno klamka zapadła zostałam w rękach mamy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz